Warszawa, Żonaci > Szukam na boku

"gdzie obie strony czerpią z tego przyjemność"

Mam swoje lata, ale mam też swoje potrzeby i marzenia...Mam dom i rodzinę i nie mam prawa narzekać...Nie chciałbym też tego tracić...Ale życie codzienne nie przynosi zbyt wielu atrakcji..., a czas ucieka i chciałbym się jeszcze podzielić swoimi marzeniami i potrzebami i możliwościami. Szukam - kochanki, przyjaciółki, romansu, przygody, relaksu. Oczywiście uwielbiam seks,fantazje, piekną bieliznę, pończochy, szpilki...Ale to nie wszystko - to mógłbym znaleźć w agencji.Szukam układu stałego, gdzie obie strony czerpią z tego przyjemność i nie jest to zwykły handel. Oczywiście jak mogę komuś na obecnym moim etapie życiowym pomóc sponsorując - to ujutno i to mnie może cieszyć. Ale najważniejsze są wspólne relacje, więź. Trzeba mieć o czym porozmawiać i umieć tez wspólnie pomilczeć. Nie chcę by ktoś wchodził w moje życie i je burzył, ale wykreować sobie i komuś taki azyl...Mam ok. 50 lat, może sie to wydać dużo, ale dusza,temperament i reszta- dużo, dużo młodsza!!!Myślę, że jeszcze mogę dużo zaoferować - kobiecie, dziewczynie - wiek nie gra roli...Chciałbym się spotykać parę razy w miesiącu. Gdzie - to do ustalenia. Moje zdjęcia później - (nie jest tak źle!!!)Nie lubię się oceniać dodatnio i siebie opisywać.. Najlepiej spotkajmy sie na kawie - potem zobaczymy...